Wiele samorządów chwali się podobnymi działaniami:
Nakręca się społeczna panika i bezprawne działania:
To nie młodzież jest niebezpieczna.
Najpierw fakty:
1. Wszyscy zarażeni, mogą zarażać wirusem.
Główną drogą rozprzestrzeniania się choroby są kropelki oddechowe wydalone przez osobę, która kicha lub kaszle. Ryzyko zakażenia koronawirusem od osoby bez objawów jest bardzo niskie. Głownie osoby posiadające objawy choroby odpowiedzialne są za jej rozprzestrzenianie.
Kobiety dłużej niż mężczyźni nie mają objawów (linki do źródeł na końcu).
2. Każdy, bez względu na wiek, tak samo może przenosić wirusa ze skażonych powierzchni.
3. Młodzież to tylko 5% społeczeństwa.
4. Młodzież nie jest objęta kwarantanną.
5. Legitymowanie normalnie zachowujących się licealistów przez Straż Miejską jest naruszaniem prawa.
Przez tę nagonkę na młodzież, przestajemy myśleć o sobie w odpowiedzialny sposób - reszta społeczeństwa czuje się rozgrzeszona. Zwalniamy się ze świadomości własnej odpowiedzialności - i co mnie przeraża, pozwalamy sobie na lincz tej grupy społecznej w internecie. I wychodzimy bez KONIECZNOŚCI - po winko, papierosy, czipsy, na paznokcie, do Castoramy albo salonu samochodowego, bo promocja, albo na polowanie do marketu, by wykupić innym współobywatelom środki higieniczne i jedzenie. Odwiedzanie starych rodziców niestety TEŻ jest ryzykowne, rodzinne imprezy na działkach również. Jadący rowerem licealista nie jest wcale większym zagrożeniem.
Jak ma coś licealista potraktować serio, skoro rodzice bez powodu narażają siebie i innych i wychodzą na polowanie do Castoramy?
Jakiś "powód" czy okazja zawsze się dla dorosłego znajdzie. I nikt go nie wylegitymuje? A to dorośli rozprzestrzeniają w ten sposób wirusa. Popatrzcie na liczby - dorosłych (w wieku 30-64 lata) to 50% społeczeństwa, a wśród nich odsetek potencjalnie zakażonych - dużo większy niż u młodzieży.
Jeśli chcesz się w tym momencie powołać na "włoskie błędy", to doczytaj proszę do końca.
Powtarzane są zniekształcone i wykoślawione informacje. Tymczasem KAŻDY może zarażać, kiedy nie ma objawów. FAKTY:
👉 Dorosłe kobiety mogą nie mieć objawów nawet ponad 14 dni.
👉Młodzi rzadziej zachorowują, wiec odsetek potencjalnie chorych jest minimalny w tej 5% grupie społecznej.
👉Najbardziej zarażają osoby z objawami.
Straż Miejska, jesłi chce rozwiązywać REALNY problem, powinna więc pójść na parkingi np. marketów budowlanych - w załączeniu zdjęcie z soboty z parkingu pod Castoramą w Gorzowie. To tam ludzie przekazują sobie wirusa, a nie młodzież na rowerze.
❗️KAŻDY powinien zostać w domu.
👉Władze lokalne powinny przestać skupiać się na kontrolowaniu 5% społeczeństwa i robieniu z nich czarnych owiec. Jest to pozór, że gmina robi wszystko, co może i powinna.
👉 Jest to szkodliwe społecznie, bo wytwarza w ludziach fałszywe przekonanie, że to tylko licealiści i licealistki mają zostać w domach i że są "niebezpieczni" i "winni" rozprzestrzenianiu wirusa. Ludzie rozgrzeszają siebie z nieodpowiedzialnych zachowań, zwalniają się z racjonalnych zachowań.
👉 Straż Miejska nie ma takich uprawnień, by legitymować bez powodu jakąś wybraną grupę społeczną.
👉 Straż Miejska powinna się zająć poważniejszymi zagrożeniami (o nich poniżej). Aha, no i pomyślcie o tych strażnikach, legitymujących kolejnych nastolatków - i potencjalnie przenoszących wirusa.
👉 Młodzież nie została objęta żadną kwarantanną. Wątpiących odsyłam do Rozporządzenia MEN o zamknięciu szkół. Kwarantannę nałożyć mogą tylko i wyłącznie inspektoraty sanitarne, ew. lekarze, powiadamiając inspektorat. Kwarantanna ma postać decyzji administracyjnej, wydawanej wobec konkretnej osoby z imienia i nazwiska.
Istnieje owszem ZALECENIE, obejmujące WSZYSTKICH, do niewychodzenia z domu. Nie istnieje jednak ZAKAZ - ten może zostać wydany przez rząd/wojewodę w drodze Rozporządzenia. I prawdę mówiąc, czekam na to, bo opanowanie epidemii nie zależy od kontrolowania tych 5% społeczeństwa, tylko zachowaniu się CAŁEGO społeczeństwa.
❗️ KAŻDY powinien zostać w domu, nie tylko młodzież.
I jeśli Straż Miejska kogoś poucza, to ma to robić wobec WSZYSTKICH. Ale bez żadnych sankcji i straszenia.
Ustawa o Straży Miejskiej Art. 12. ust. 1.: Strażnik wykonując zadania, o których mowa w art. 10 i 11, ma prawo do:
1) udzielania pouczeń, zwracania uwagi, ostrzegania lub stosowania innych środków oddziaływania wychowawczego;
2) legitymowania osób w UZASADNIONYCH przypadkach w celu ustalenia ich tożsamości;
👉UZASADNIONYM przypadkiem NIE JEST bycie licealistą.
A co do punktu 1 - to sie tyczy całego społeczeństwa, nie tylko licealistów. Nieodpowiedzialne zachowania wykazują dorośli, a stanowią oni 50% społeczeństwa.
👉👉👉 Jeśli Straż Miejska ma robić cos sensownego i przydatnego, bez siania paniki i tworzenia fałszywych przekonań społecznych. Niech idzie na parkingi marketów i tam poucza nieodpowiedzialne masy ludzkie z tych 50% społeczeństwa.
Niech otoczy zainteresowaniem starszych ludzi wychodzących z domu - rozdaje ulotki z: numerami telefonów miejskich służb, radami jak nie paść ofiarą oszustwa, informacjami o miejskich organizacjach i sprawdzonych inicjatywach pomocy w zakupach, o jedzeniu na telefon, o usługach oferowanych przez OPS-y i inne. Burmistrz/prezydent niech uruchomi tel. dla seniorów, którzy potrzebują pomocy, np. w zrobieniu zakupów. Wczoraj na Mokotowie było mnóstwo starszych ludzi w sklepach. Istnieje sąsiedzka pomoc, ludzie oferują pomoc w robieniu zakupów - ale często na FB, którego starsi nie mają. Tu jest rola władz lokalnych i służb miejskich - stworzyć system łączący seniorów z chętnymi do pomocy.
To seniorzy przede wszystkim powinni zostać w domu, bo to oni najczęściej zapadają na wirusa i są najbardziej narażeni na jego fatalne skutki. A to oni muszą co drugi dzień wyjść do sklepu, bo nie zrobią zakupów przez tel. i nie pojechali autami wykupić wszystkiego w marketach. Im należy pomóc, a nie polować na młodzież.
Osób powyżej 65 roku życia jest ok 👉18%. Przestańcie polować na 👉5%. Najłatwiej - wskazać "winnych" i ścigać. Ale nieracjonalne i szkodliwe.
Trzeba stworzyć miejski system, którego SENSOWNYM elementem powinna być Straż Miejska, by spowodować, by te 👉18% seniorów nie musiało wychodzić z domu, oraz pouczać dorosłych (30-64 lata), którzy stanowią 👉 50% społeczeństwa, że Castorama może poczekać.
----
👉👉👉 Innymi słowy i jeszcze raz: Straż Miejska
- po pierwsze: łamie prawo,
- po drugie: zaniedbuje racjonalne i konieczne działania, które POWINNA w tym momencie podjąć wobec 50%+18%= 68% społeczeństwa.
Zamiast nieracjonalnej nagonki na najmniejszą grupę społeczeństwa - racjonalne działania i opieka.
Nie polowanie – ale zadbanie.
----
P.S. - zainfekował nas "virus legend" (odmiana "urban legend"), że we Włoszech jest tak źle, bo jak zamknięto szkoły i "młodzi" poszli do knajp.
Prawda stanowi tu promil.
To LUDZIE w każdym wieku chodzili do knajp. Rząd nie doszacował ryzyka. Ale knajpy i tak wkrótce opustoszały.
Włosi pół życia spędzają w grupach przyjacielskich, pizzeriach, pijąc caffè w małych barach, gromadząc się na piazzach, mają kontakt fizyczny ze sobą znacznie częstszy niż inni europejczycy. Nie wprowadzono specjalnych zakazów, nie zamknięto knajp, więc ludzie, mając wolne, robili to, co robili zawsze. Niektórzy, korzystając z wolnego, pojechali na narty! Ale nie byli to LICEALIŚCI. To DOROŚLI.
❗️ Przypisywanie odpowiedzialności za epidemię we Włoszech włoskim licealistom jest polskim virus legend i powoduje nieracjonalne zachowania, jak polowanie Straży Miejskich na młodzież. Skupianie się przez lokalne władze na kontrolowaniu 5% i rozgrzeszanie 50% oraz ignorowanie problemu 18% -wychodzących z musu seniorów, jest nieodpowiedzialnie głupie.
A wirus się rozlał po Włoszech m.in. w związku z tym, jak zamknięto na północy Uniwerki i studenci wrócili do domów. Nie licealiści.
Racjonalnie o przyczynach takiej sytuacji we Włoszech - tu, bez virus legends:
👉 https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/swiat/1945608,1,dlaczego-koronawirus-uderzyl-wlasnie-we-wloszech.read
--------
ŹRÓDŁA I INFORMACJE:
▶️Dane demograficzne: https://www.populationof.net/pl/poland/
▶️Info o tym, że kobiety dłużej mogą niemieć objawów - "W opublikowanym w "Lancet" badaniu naukowcy sugerują, że kobiety ze względu na silniejszy układ odpornościowy są bardziej niebezpiecznymi nosicielami koronawirusa SARS-CoV-2 niż mężczyźni. Wcześniejsze badania potwierdzają, że kobiety łagodniej przechodzą zakażenie i rzadziej umierają z powodu COVID-19".
https://www.medonet.pl/koronawirus,koronawirus-covid-19-u-kobiet,artykul,22467994.html
▶️Rozporządzenie MEN o zamknięciu szkół - http://isip.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20200000410
▶️ Co to właściwie i prawnie kwarantanna - https://www.szpzlo-ochota.pl/pl,news,zasady-kwarantanny-w-zwiazku-z-koronawirusem,391.html
▶️ Nieodpowiedzialnośc dorosłych i realne zagrożenie - https://www.facebook.com/szymonholowniaoficjalny/posts/1831148400343276
▶️ Możliwe jest zakażenie od osoby, u której jeszcze nie pojawiły się objawy, jednak ryzyko zakażenia od takiej osoby jest bardzo niskie. Głównie osoby posiadające objawy choroby odpowiedzialne są za jej rozprzestrzenianie - http://mlawa.psse.waw.pl/aktualnosci-i-komunikaty/aktualnosci/articles/pytania-i-odpowiedzi-dotyczace-koronawirusa-oraz-zalecenia-glownego-inspektora-sanitarnego
--------
Alina Czyżewska
